środa, 10 kwietnia 2013

Wracamy do życia.

Hej dziewczyny!

Po części wyszłam z chorobowego trybu życia, ale niestety dalej siedzę w domu. Ale poczułam się lepiej i musiałam się wykąpać! Tak i zrobiłam. Chyba to było to czego chciałam. Po tygodniu umyć, oczyścić i mocno nawilżyć włosy. Do pierwszego mycia użyłam szamponu aloesowego firmy Forever. Do drugiego mycia użyłam przeciwłupieżowego Nizoralu bo niestety znowu dopadł mnie ten paskudny łupież! Mam nadzieję, że wcierka z cytryny i inne preparaty go zwalczą. Potrzymałam pianę 4 minuty na głowie po czym spłukałam pianę. Następnie nałożyłam odżywkę Garnier AiK od ucha w dół i po około minucie spłukałam. Do ostatniego płukania użyłam płukanki z nafty kosmetycznej, o której napisała mi na wizazu klemionka (Efekt super! Dziękuję kochana! :)) Po wyjściu z prysznica osuszyłam włoski ręcznikiem po czym przeczesałam grzebieniem z szerokorozstawionymi zębami. Gdy trochę podeschły na skalp użyłam wcierki Joanny Rzepy, a na końcówki i resztę włosów arganowy olejek. Po kompletnym wyschnięciu włosy stały się miękkie, lśniące, śliskie, puszyste! W końcu odzyskałam ich stan! :) 
Sądzę, że to duża zasługa płukanki z nafty. Na pewno z niej nie zrezygnuję i będę dalej ją stosować. Przygotowanie jest banalnie proste. Przedstawię je Wam na dole.

Do tej płukanki potrzebujecie naftę kosmetyczną oraz wodę, zimną wodę. Oczywiście jakieś naczynie, miskę, butelkę itp. oraz coś do zamieszania.

O to czego ja użyłam :




* łyżka nafty kosmetycznej 
* 500 ml wody przegotowanej, kranówki, lub mineralnej 
* pojemnik, do którego wszystko wlejemy



Przygotowanie jest tak proste jak jego skład. Do pojemnika wlewamy łyżkę nafty po czym zalewamy zimną wodą. Wszystko można zamieszać i gotowe do oblewania włosiąt :)                              

I jeszcze dzisiejsze włosy :





Lekko nieułożone i maleńka część ich jest z przodu, ale wybaczcie bo zdjęcie na szybko. 


Pozdrawiam Was serdecznie, Gorzka Wiśnia.



8 komentarzy:

  1. Masz piękne włosy:)
    Od dłuższego czasu planuję wypróbowanie tej płukanki, mam jednak wątpliwości jak zniesie ją moje włosie.

    Zaczęłam blogować dwa miesiące temu i receptą na dobry start okazało się być komentowanie i obserwowanie innych dziewczyn, które dopiero zaczynały lub miały problem z zebraniem czytelników.
    Udzielaj się na każdym blogu, na którego zajrzysz, choćby miał to być krótki komentarz.
    Masz potencjał - zbiór kosmetyków, doświadczenie i piękne włosy, na które aż miło patrzeć. Trzymam kciuki!:)
    PS polecam wyłączyć obrazkową kontrolę w komentarzach, jest nieco problematyczna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* A co do płukanki to bardzo Ci polecam. Natomiast jeśli się boisz oklapu i braku objętości to dodaj łyżeczkę nafty. Jeśli włosy ją dobrze zniosą to następnym razem dodaj więcej :)
      A co do recepty: DZIĘKUJĘ :* Poprawię błędy. Tylko wstyd się przyznać nie wiem co dodać tutaj na bloga, nie wiem jak dodać nagłówek ani nic :/

      Już nie wiem, który raz dziękuję, ale naprawdę aż mi miło jak ktoś we mnie wierzy :)

      Usuń
  2. Nie odbierz tego jako czepialstwa, po prostu pamiętam ile czasu zajęły mi poprawki na blogu^^
    Do poprawienia godzina - ważne, gdy Twój blog znajduje się w spisie, np. na wlosomaniaczki-spis.blogspot.com lub na spisie blogów dziewczyn prostowłosych itp.
    Nie widzę nigdzie opcji obserwuj w google+? :( Próbowałam z Google Reader, ale wychodzi na to, że nie korzystam z tej opcji (to jest ten moment, gdy nie ogarniam).
    Sam szablon jest też (w moim odczuciu, oczywiście:)) problematyczny i niezbyt przyjazny, zmieniłabym na coś bardziej przejrzystego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne jasne, rozumiem w 100 % :) Mam bardzo duże problemy z blogiem, uwierz. Nie mam pomysłu kompletnie na wygląd bloga, nie mam nagłówka a o rożnych dodatkach nawet nie wspominam :> Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam jak zobaczyłam Twój "czepialski" komentarz :) Nie dość, że pierwszy to jeszcze tyle daje do myślenia. No cóż, bloga zaczęłam pisać bardzo niedawno i nie mam kompletnie pomysłu.. Może mogłabyś mi pomóc jakoś? :)

      Usuń
    2. Z przyjemnością pomogę!
      Może się mylę, ale chyba z listy gadżetów nie dodałaś "Obserwatorzy w Google+" lub coś poszło nie tak... mam tylko możliwość dodania Cię do kręgów, a nie listy obserwowanych blogów. :(
      Na pasku bocznym na pewno dodałabym jeszcze "pole wyszukiwania" (przyda się później:)), a pod nagłówkiem bloga "strony".
      Ja zaczynałam od dwóch - "Moje włosy" (dziewczyny lubią zaglądać do takich postów, ja również) oraz "Co pojawi się na blogu"(zrobiłam listę tematów, jakie miałam i mam w planach poruszyć - dzięki temu masz również więcej słów-kluczy, które zauważy wyszukiwarka google:)).
      Klika słów o sobie w polu "o mnie" oraz zmiana miniaturki - masz piękne włosy, które widniejąc w miniaturce na pewno zaciekawią niejedną czytelniczkę.
      Układ paska bocznego zrobiłabym taki:
      -obserwatorzy
      -o mnie
      -archiwum
      -szukaj
      -popularne posty
      Dalej : http://www.linkwithin.com/learn?ref=widget na tej stronie wygenerujesz kod na pasek z miniaturkami postów, oddzielający poszczególne wpisy (dość przejrzyście jest podane co robić krok po kroku).
      Nagłówek to kwestia gustu oczywiście, ja postawiłabym na coś bardziej kontrastowego - na początek wyraźny tytuł bloga na delikatnym tle, masz tutaj prawdziwe pole do popisu:)
      Wybacz, że to wszystko opisałam bardzo ogólnie, ale nie wiem co dokładnie by Cię interesowało i w którą kwestię się zagłębić:D

      Usuń
    3. O Matko! Dziękuję Ci bardzo. Zaczęłam jak na razie od zmiany bloga na cieplejsze, bardziej dziewczęce kolorki :) Przeanalizuję wszystko jeszcze raz i spróbuję zmienić. Mam tylko pytanie, jak i gdzie się dodaje nagłówki? W ogóle, Mam dodać zwykłe mniej więcej odpowiadające wilekością i formatem zdjęcie, tak? :)

      Usuń
    4. A co do "Obserwatorzy w Google + to już mam obok napisane "Już dodane", więc nie wiem co jest grane :O

      Usuń
    5. Nie mam pojęcia o co tu chodzi:( Może usuń i spróbuj dodać jeszcze raz? W edycję dodanego gażdżetu nie wchodzi się z listy gadżetów, tylko z "miniaturki" w zakładce "układ bloga".
      Podobnie z nagłówkiem - wchodzisz w "układ" i klikasz edytuj na polu odpowiadającemu nagłówkowi. Tam możesz załadować zdjęcie, schować za nie tytuł bloga lub zupełnie go usunąć.
      Zdjęcie powinno być prostokątem, ja na swoim dodałam napis w Paintcie:D
      Nagłówek nie powinien być zbyt wysoki - najprzyjemniej dla oka jest, gdy po załadowaniu strony głównej bloga połowę okna lub mniej zajmuje nagłówek, a resztę fragment posta:) Grunt to przejrzystość i wygoda przeglądania.
      Jeżeli Twój nagłówek będzie zbyt wąski lub zbyt szeroki nie przemuj się, tylko wejdź w zakładkę "szablon", kliknij "dostosuj" (pod miniaturą bloga) a następnie "dostosuj ustawienia szerokości".

      Usuń